Największy na świecie bezbarwny
diament może osiągnąć
cenę 20 mln dolarów!
diament może osiągnąć
cenę 20 mln dolarów!
Bezbarwny (kolor D), nieskazitelny (czystość FL) kamień w kształcie gruszki, ważący 101,73 karata (nieco ponad 20 gramów) jest największym na świecie diamentem o tak wyśmienitych parametrach. Anonimowy właściciel wystawił go na sprzedaż. Aukcja odbędzie się 15 maja 2013 roku w szwajcarskim domu aukcyjnym Christie’s w Genewie.
Klejnot ten po raz pierwszy zostanie wylicytowany, a jego nabywca dostąpi zaszczytu nazwania go.
Diament bez imienia został niedawno wycięty z surowego kamienia o masie 236 karatów (około 47 gramów), znalezionego w Botswanie, w kopalni Jwaneng. Słowo to oznacza "miejsce małych kamieni". Jwaneng to kopalnia odkrywkowa, należąca do koncernu De Beers i rządu Botswany, będąca źródłem najbardziej wartościowych diamentów na świecie. Oszlifowanie pochodzącego stamtąd arcydzieła zajęło aż 21 miesięcy.
W górnym segmencie rynku największym zainteresowaniem cieszą się kolorowe, fantazyjne kamienie. Odwrotnie niż w sekcji inwestycyjnej – tam królują bezbarwne diamenty. Dotychczas rekordową sumą, zapłaconą za kamień szlachetny, była kwota 45,5 mln franków szwajcarskich (155,45 mln złotych). Londyński diler Laurence Graff wylicytował za nią 24,78-karatowy, różowy diament o szlifie szmaragdowym, zwany „Fancy Intense Pink”. Aukcję tę w listopadzie 2010 roku przeprowadził dom Sotheby’s w Genewie.
Najdroższym spośród bezbarwnych diamentów okazał się 76,02-karatowy Diament Arcyksięcia Józefa, który na aukcji w genewskim Christie’s w listopadzie 2012 r. osiągnął cenę 21,5 mln dolarów (wówczas ponad 70,3 mln zł).
Znaczenie domów aukcyjnych na diamentowym rynku docenili Rosjanie. Drugi co do wielkości na świecie koncern z tego sektora, Alrosa, prowadzi rozmowy w sprawie współpracy z Sotheby’s. Jeśli zakończą się one sukcesem rosyjski producent kamieni szlachetnych otrzyma pakiet licytacyjny, umożliwiający sprzedaż na aukcjach najbardziej ekskluzywnych diamentów o największej wartości. Jednym z okazów mógłby być wydobyty przez Alrosa w lutym br. diament o wielkości 145,4 karata.
Klejnoty z Jakucji charakteryzują się metaliczną poświatą, której nie posiadają tzw. gorące diamenty z Afryki. Inna jest nie tylko ich specyfika, ale także sposób wydobycia. Na Syberii kamienie pozyskuje się metodą odkrywkową, stosując lejki o głębokości 500 metrów i kilometrowej średnicy. Te ukształtowane w ziemi formacje wytwarzają nad sobą swoiste warunki meteorologiczne, które np. uniemożliwiają latanie helikopterem nad lejami.
W ubiegłym roku Rosja wydobyła blisko 34,4 mln karatów i sprzedała kamienie o wartości 4,5 mld dolarów. 91% akcji koncernów wydobywczych należy do państwa. Teraz Alrosa przygotowuje się do debiutu giełdowego, będącego krokiem do prywatyzacji. Producent zakłada, że do 2021 roku jego dochody wzrosną o 2,8 raza, do 11,9 mld dolarów. W tym czasie wydobycie w kopalniach zostanie zwiększone o 20%, do 38-41 mln karatów. Kluczem do sukcesu będzie wzrost wartości diamentów oraz rosnący popyt, który w najbliższych ośmiu latach ma wzrosnąć o 38%.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz